Szumowina – dobra czy zła?

Podczas wstępnego gotowania mięsa, już zanim zaczniemy dodawać warzywa, na powierzchni przygotowanego roztworu gromadzi się piana.
Przeczytaj również: Kursy gotowania, czyli jak zrobić sushi
Wiele osób uważa, że to wina nie świeżego mięsa, konserwantów, czy innych dodatków, co całkowicie zaburza nasze wyobrażenie o smacznym daniu.
Przeczytaj również: Kurs gotowania a spotkanie towarzyskie
Jednak, jak się okazuje piana ta to tak zwana szumowina, czyli ścięte białko mięsne, które po rozpuszczaniu w wodzie i połączeniu się z tłuszczem unosi się na powierzchni.
Przeczytaj również: Kursy gotowania w telewizji
Wiele osób zupełnie lekceważy to zjawisko i przystępuje do dalszych pozycji z przepisu.
Niestety trudno stwierdzić, co właściwie powinno się uczynić, tym bardziej, że tłuszcz z powierzchni powinien być zebrany pod koniec gotowania.
Niemniej jednak istnieje wiele osób, które sugerują, aby wstawić mięso na dużym ogniu na około minutę, a następnie wylać wodę, umyć garnek oraz mięso i ponowie rozpocząć gotowanie, według wspominanych już wskazówek.
Oczywi ście wymaga to trochę zachodu, ale będziemy mieli pewność, że wywar ma same dobre wartości odżywcze.